I tak właśnie kończymy oficjalnie nasze I Ogólnopolskie Spotkania Teatralne WTOOPA Kraków 2013! Serdecznie dziękujemy uczestnikom, organizatorom, sponsorom i wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób zaangażowali się w naszą WTOOPĘ! Mamy nadzieję, że spotkamy się już niebawem!
Z nieskrywaną radością zapraszamy do obejrzenia efektów Waszej wspólnej pracy w trakcie warsztatów:
WTOOPA z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzy WSZYSTKIM MIŁOŚNIKOM TEATRU – PASJI, SZALEŃSTWA, POMYSŁÓW i KOLEJNYCH WTOOP!
Teatr, teatru, teatrowi, teatr, teatrem, teatrze. Teatr!
Katarzyna Lichańska (Grupa Warsztatowa Sceny 5na3 – Kraków)
Kosmiczne dzięki za tak ciepłe przyjęcie i tyle miłych słów! :-) Do szybkiego zobaczenia przy następnych okazjach… Było super!
Teatr „S-Tworzywo” (Wrocław)
Ależ ja Was wszystkich kocham! Aaapsik, smark, smark, auuua, moje stare kości… To pisałam ja – Patrycja.
Patrycja Polek (Teatr „Maska” – Skawina)
Kochani! Cały zespół „Elipsa” z Polic chciałby serdecznie podziękować Wam za wspólnie spędzony czas, nieziemskie warsztaty, genialny nastrój, nowe znajomości, fantastyczne spektakle i NAJSUPERFAJNOSŁITMAGICZNE KILKA DNI W ROKU! Tęsknimy za Wami i dziękujemy!
Zespół Teatralny „Elipsa” (Police)
To było wydarzenie pełne emocji i wrażeń. Pełne nowych doświadczeń. Wydarzenie, które na długo naładowało akumulatory… Przynajmniej moje ;-) Jeśli wszystko ułoży się, to w przyszłym roku zobaczymy się w Legionowie… Do zobaczenia i… dziękuję!
Mikołaj Madejak (Grupa Form Niewymyślnych „Czerwony Telefon” – Legionowo)
Długo już zbieram się, żeby coś napisać, ale jakoś nie mogę znaleźć słów. Mój poWTOOPowy dół utrzymał się dłużej, niż myślałam i chyba kawałek mojego serca został z Wami, kochani, w Krakowie i gdziekolwiek jesteście. Dlatego nie będę pisać z głowy, tylko z serca. I z serca DZIĘKUJĘ za to, że w ogóle było nam dane wziąć w tym udział. Mojemu zespołowi za przezwyciężenie niechęci i problemów, które poprzedziły wyjazd. Michałowi i wszystkim zaangażowanym za pomysł i realizację – WTOOPA to mój pierwszy tak duży festiwal i muszę przyznać, że dla kolejnych poprzeczka jest ustawiona bardzo wysoko :-) Magdzie, bez której w Krakowie (mimo wszechobecnych remontów) nikt by o nas nie słyszał. Wszystkim prowadzącym warsztaty, a zwłaszcza Elwirze i Marcie – Wasze zajęcia bardzo dużo mi dały :-) I chyba przede wszystkim – dziękuję uczestnikom – każdemu i każdej z osobna, bo bez Was nie byłoby tak cudownej atmosfery! Dziękuję za spektakle, bo każdy coś we mnie zmienił. „Masce” za Łysą śpiewaczkę, na którą bardzo czekałam i która powaliła mnie na kolana (czekam na zaproszenie, jeśli będziecie grać Lekcję! :)) Dziękuję za przerwy między spektaklami, wspólne zdjęcia, śpiewanie i opowiadanie żartów, za nieprzespane noce i gry planszowe i za to, że jeszcze długo będę Was wspominać. Nic bym nie zmieniła, nawet tego, że wróciłam do domu chora :-P Do zobaczenia na następnej WTOOPIE!
Monika Bączkowska (Teatr „Remont” – Legionowo)
Te bardzo intensywne przygotowania poprzedzające WTOOPĘ trwały mniej więcej trzy tygodnie. Setki telefonów i maili, niezliczone kilometry przejechane samochodem, żeby wszystko pozałatwiać i poustalać. I wreszcie nadeszła :-) Cztery intensywnie i zdrowo męczące dni. A potem straciłem na kilka dni głos, wziąłem L4 i postanowiłem się wykurować. WTOOPA – o czym starałem się Wam ciągle powtarzać – ma być NASZA. Nie krakowska, nie lokalna, tylko NASZA – każdego zespołu, który zapragnie ją u siebie zorganizować, zapraszając zaprzyjaźnione lub zupełnie nieznane grupy. Myślcie o tym! Dziękuję firmom i osobom, bez których nasze spotkanie nie doszłoby do skutku, a także wszystkim, którzy zasuwali przez tych kilka dni, opiekując się zespołami, obsługując bufecik, sprzątając i robiąc mnóstwo pożytecznych rzeczy, których się nawet nie zauważało w ferworze teatralnych wydarzeń. Chciałem Wam podziękować za wszystkie emocje, wzruszenia i radości.
„Remontowi” – za młodzieńczą radość i aktorską niepewność bijącą ze sceny, bo jest naturalna, a dzięki cudownej Hani oraz ciężkiej pracy już wkrótce zobaczycie efekty, które Was samych zaskoczą.
„Elipsie” – za szaleństwo, idealne dopasowanie tekstu do Waszych charakterów i za to, że doskonale widać, jak świetnie się razem bawicie na scenie.
„Z Dostawką” – za wzruszenia i piękno Waszej opowieści, za powyłamywane rączki Budzika i za Wasze ciepło poza sceną.
„S-Tworzywu” – za niepowtarzalnie magiczne piękno Waszego ruchu, zachwycające warsztaty Elwiry i fantastyczne z Wami rozmowy.
„ab’Teatrowi” – za niezapomniane cztery Anie Maszewskie (tak Tomku, Ty też jesteś Anią Maszewską!) i za to, że można z Wami gadać bez przerwy i się nigdy nie znudzi.
„Masce” – za najlepszy, jaki widziałem, spektakl Waszego zespołu, za najwspanialsze ćwiczenie na przeponę i zakrwawiono-posiwiałe warsztaty Martusi.
„Między Wierszom” – za najlepiej zagrany spektakl Paragrafu 22, za pomoc i optymizm oraz za Waszą Przyjaźń.
A także wszystkim niegrającym tym razem – z Legionowa, Skawiny, Wieliczki i Krakowa – za to, że tworzyliście tę fantastyczną atmosferę razem z grającymi!
Zapomniałem Wam powiedzieć, przepełniony pozytywnymi emocjami sobotniego wieczoru, że dzięki Wam spełniło się jedno z moich wielkich marzeń, które ciągnęło się za mną od ponad dwudziestu lat – wraz z grupą Przyjaciół zorganizowaliśmy imprezę dla młodych Wariatów. I byłem w ten sobotni wieczór bez wątpienia jednym z najszczęśliwszych ludzi na świecie… Dziękuję Wam Kochani!
Michał Stachowski (Teatr „Między Wierszami” – Kraków)
Musicie się jeszcze uzbroić w cierpliwość, bo wciąż pracujemy nad nowymi galeriami z WTOOPY! Czekamy na kolejne komentarze i opinie (michal@wtoopa.pl). No i, rzecz jasna, jeśli chcielibyście zrobić WTOOPĘ u siebie, pytajcie nas, o co tylko zechcecie – służymy pomocą i radą!
Tak wspaniałe danie jak WTOOPA, chociaż pochłonięte przez wszystkich tak dawno już, pozostawia w ustach ciągle niezapomniany, wyśmienity smak. Wielu już znałem, wielu poznałem – wszystkich zapamiętam. Cały wór zalet, wad naprawdę niewiele – właściwie najlepszy festiwal teatralny, na jakim dotychczas byłem. Udzielał się nam brak rywalizacji – nie było napięcia związanego z zagraniem lepiej niż inni – pełen luz, zabawa. Publika – żywo reagująca, atmosfera – wspaniała, a spektakle – na przemian wzruszające i rozśmieszające. Chociaż tęsknię szczerze za wszystkimi, najbardziej chciałbym podziękować Marcie z Teatru „Maska” (za mistrzowską charakteryzację – wielu nadal myśli, że nie żyję), Michałowi – prowadzącemu (za to, że był świetnym prowadzącym i idealną osobą do przytulenia na koniec) oraz wszystkim aktorom z Teatru „Remont” (za wspaniałą nocną grę w Dixit). Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze, jeśli nie na WTOOPIE, to na jakichś warsztatach lub festiwalach. Wylałbym jeszcze parę łez tęsknoty, ale kapcie nie mają w zwyczaju pisać za dużo. Do zobaczenia i do WTOOPY.
PS. Kotlet był dobry, ale nad kalafiorową trzeba jeszcze popracować.
Filip Peringer (Grupa Teatralna „Z Dostawką” – Bielsko-Biała)
Minęło trochę czasu… była chwila, by ochłonąć, przemyśleć i powspominać… już powspominać, bo te cztery dni minęły jak z bicza trzasnął! Niestety. Ale nie ma co się smucić, pierwsza WTOOPA to przecież początek. Oby nam wystarczyło zapału, tak niesamowicie podsyconego w Krakowie, by znalazł się ktoś, kto przejmie to „Cudowne Dziecko” Michała. Michał! Ogromne dzięki za wszystko. Za to, że „Maska” mogła być obecna. Za to, że mogłam poprowadzić warsztaty. Za to, że dałeś nam szansę poznania tylu wspaniałych, pełnych pasji ludzi. Za zestaw reanimacyjny, czyli „małą, dużą, czarną i z mlekiem”, za gadulstwo, za odlotowy pokój z enklawą ciszy, za… w sumie dużo by wymieniać :-) Wiem, wiem, powiesz, że to wszystko, co przeżyliśmy z Wami i dzięki Wam nie jest tylko Twoją zasługą. Owszem, na całość złożyła się praca wielu ludzi, nieprzespane noce, niewątpliwe trudne chwile, ale… zawsze musi być ten KTOŚ, kto rozpocznie, zainicjuje, zapali, skupi wokół siebie tych, którym się chce i tych, którzy jeszcze nie wiedzą, że potrafią i też im się chce. Jesteście fajnie zakręceni, niebanalni, ach… chyba ten lukier niebezpiecznie podniesie Wam poziom cukru we krwi :-) Reasumując. Wrażenia cudowne… Dziękuję Tobie i wszystkim, którzy dbali o to, by WTOOPA nie byłą „wtopą”… Chcę jeszcze…
Marta Tyrpa (Teatr „Maska” – Skawina)
A uczestnikami I Ogólnopolskich Spotkań Teatralnych WTOOPA Kraków 2013 byli (w kolejności alfabetycznej):
Bahlawan Ramzi • Bączkowska Monika • Bonisławska Dorota • Brzeziński Paweł • Budek Agnieszka • Buszewicz Maria • Buszewicz Paweł • Buś Gabriela • Chorbotowicz Agata • Choszczyk Agnieszka • Ciszewska Aleksandra • Cudejko Kamil • Czajka Wojciech • Domagała Aleksandra • Drabek Agata • Droździewicz Mateusz • Dudziak Izabela • Dudzik Sylwia • Farbaniec Katarzyna • Golonka Piotr • Górniak Adrianna • Górski Filip • Graffstein Michał • Grzegorzek Agnieszka • Iżewska Barbara • Jagnieża Sebastian • Janczur Justyna • Janiszewska Walentyna • Jarmulak Sarah • Jusiuk Aleksandra • Kapcia Marcin • Klimkowska Małgorzata • Konopka Tomasz • Kosiewicz Karol • Kotula Maria • Krzysztyński Borys • Lichańska Katarzyna • Łoboziak Marta • Łukaszewicz Alicja • Madejak Mikołaj • Majtyka Katarzyna • Makowski Patryk • Maszewska Anna • Mazurkiewicz Maciej • Migas Aleksandra • Mika Szczepan • Mioduszewska Barbara • Modrzejowska Agata • Morawa Andrzej • Morawski Jakub • Müller Marta • Niedziela Paula • Ojdowska Agnieszka • Okurowska Karolina • Oracz-Chomiuk Magdalena • Palej Nikola • Peringer Filip • Perz Karolina • Pędracka Katarzyna • Piwowarczyk Sebastian • Polek Patrycja • Porębski Adrian • Potoczek Maria • Pryciak Mateusz • Przekazińska Dorota • Reda Wioletta • Riedel Agnieszka • Siepietowski Sebastian • Siudowska Dorota • Słowińska Aleksandra • Sołtysiak Mateusz • Stachowski Michał • Starosz Vanessa • Starzykowski Arkadiusz • Staszkiewicz Olaf • Sulisz Maria • Szcząchor Aleksandra • Szczygieł Wojciech • Szwedo-Mazurkiewicz Elwira • Śliwa Małgorzata • Telepko Paulina • Tyrpa Marta • Wachnik Dawid • Wietrzniak Aleksandra • Wilczyńska Hanna • Włodarski Wojciech • Wojcieszek Joanna • Wojnarowicz Mateusz • Woźniak Agnieszka • Wójcik Patryk • Zając Anna
a także gość specjalny: Marta Bizoń oraz przewodnicy miejscy: Emil Bajorek i Tomasz Darda.
Wszystkim raz jeszcze dziękujemy :-)
WTOOPA to miał być festiwal teatralny, tak mi powiedzieli. „Jedź, jedź, przecież będzie super, przecież to Międzywiersze robią”. A ja znałam międzywierszowy dom kultury i miałam wątpliwości, jak my się tam pomieścimy, jak, na dość małej i dusznej sali, uda się zrealizować tyle spektakli? Po co mi hostel? Dlaczego nie mogę spać w domu? Czemu Mateusz ma osobny pokój? Jak to „warsztaty niespodzianka”? Oj, kręciłam nosem, oj, marudziłam. Oj, bardzo nie chciało mi się czterech liter z domu ruszać, bo przecież człowiek ma pracę, obowiązki, życie. Ale pojechałam, zmęczona, przepełniona negatywnymi emocjami, bo tak się akurat brzydko złożyło, że nienajlepszy mam okres w kwestiach osobistych i pozwoliłam, żeby to brało górę nad miłością do teatru. Ale pojechałam… Nie wiem, czy to od pierwszych minut czy godzin, grunt, że szybko, błyskawicznie przekonałam się, że nie ma czego żałować, że pluć sobie w brodę to by wypadało, gdybym się poddała marazmowi i nie stawiła w Krakowie. Bo mnie WTOOPA momentalnie zaczarowała i zassała. Ludzie, ludzie i jeszcze raz ludzie! Mnóstwo niesamowitych, uśmiechniętych i serdecznych twarzy, radość, taka czysta i nieskalana niczym niepotrzebnym, radość, że się gra, ogląda, że są zajęcia, że kawa dobra, że można być sobą i niczym się nie przejmować, że zdjęcia pstrykają, że obiad, że pada. No pięknie po prostu. I nie ważne było, jak daleko jest hostel, nie było ważne to, że dramatycznie brakowało snu, że za nieciekawym płotem jeszcze mniej ciekawe aleje. Festiwal? Nieprawda, kłamstwo. WTOOPA dla mnie nie jest żadnym festiwalem (a już na pewno nie jest przesyconym rywalizacją konkursem, za co chyba wszyscy byli wdzięczni), to po prostu coś więcej. To wydarzenie (?), które magicznie zagina czasoprzestrzeń i wchłania, zanim człowiek mrugnie okiem. A potem się wychodzi z tej serdecznej chmury, z jej teatralnych oparów i chce się więcej. Oczywiście, mogłabym serwować jakieś uwagi, jakąś krytykę nawet, ale teraz, po kilku dniach w domu, nie widzę potrzeby ani sensu. Dziękuję wszystkim, którzy współuczestniczyli ze mną we WTOOPIE i nie przestaję mieć nadziei, że na tej edycji się nie skończy, że to dopiero uroczy początek jeszcze bardziej uroczego święta dla młodych i mniej młodych ludzi, którzy kochają teatr w każdej postaci.
Agata Modrzejowska (Teatr „Maska” – Skawina)
Ruch się zrobił na Facebooku iście WTOOPowy! Czekamy na Wasze opinie i wrażenia – piszcie do nas (michal@wtoopa.pl)! Jeszcze raz dziękujemy Wam wszystkim za tak wspaniale spędzony teatralnie czas!
WTOOPA – niby nazwa coś sugerująca, ale mogę zapewnić, iż na całym festiwalu nie było ani jednej „wtopy”! Organizacja była wspaniała, co mnie bardzo zaskoczyło, jako że to pierwsza edycja tych spotkań teatralnych. Zaczynając od samego początku, spektakl, którym wszyscy zostaliśmy przywitani, był wspaniały, jak również wspaniałym doświadczeniem było późniejsze spotkanie z Martą Bizoń. Wszystkie warsztaty, ku uciesze uczestników, prowadzone były z pełnym profesjonalizmem i pewną dozą „luzu” (każdy prowadzący dane warsztaty był gotowy odpowiedzieć na KAŻDE zadane pytanie). Odbiór spektakli na scenie był genialny i myślę, że nieduże rozmiary sceny bardzo to ułatwiały oraz pomagały. Będąc widzem, czułem wszystkie emocje aktorów, a będąc aktorem – znakomite zrozumienie widzów, dzięki czemu miałem ogromną satysfakcję. Sam Kraków oszołomił mnie swoim pięknem i pozytywnym klimatem, rynek był pełny o każdej godzinie dnia i nocy! Serdecznie dziękuję za chwile spędzone ze wszystkimi grupami, za wszystkie miłe słowa, a przede wszystkim za wspaniałe przedstawienia, doprowadzające do łez – tych ze śmiechu i tych ze wzruszenia.
PS. Tutaj specjalna dedykacja od Budzika dla Wujka Cudaka i Cioci Kasi z Teatru „Maska” (pamiętajcie o moich sucharach!)!
Filip Górski (Grupa Teatralna „Z Dostawką” – Bielsko-Biała)
Dzięki Sebastianie za rewelacyjną galerię zdjęć z WTOOPY! Bardzo miła niespodzianka!
Kochani! Jak tu żyć po takiej WTOOPIE? Przed wchłonięciem w machinę codzienności… Dziękuję! Dziękuję Wam za wszystko, a przede wszystkim za Prawdę na scenie! Za to, że wierzycie w Postać, którą tworzycie. Jesteście na 100%! Nam dajecie wspaniałe widowisko i pozwalacie uwierzyć w świat przez Was tworzony! Pozwalacie historiom zamkniętym na kartach dramatu żyć na nowo i wciąż na nowo! Och, Łysa Śpiewaczko! I cudowny Komendancie Straży Pożarnej! Niech żyje Dom Wariatów (S)Tworzywo? Wspominam również cudowną atmosferę festiwalową i niesamowite wsparcie w czasie prezentacji, jakie płynęło z widowni… w stronę sceny. To niesamowite. Jako mawiają Trzej Weseli Chłopcy: widownia za scenę, scena za widownię! Kochani! Życzę wszystkim szerokiej drogi artystycznej!
PS. Wdzięczności i podziękowań dla ekipy organizującej WTOOPĘ nie sposób wyrazić i opisać… Buziaki dla wszystkich.
Marysia Potoczek (Grupa Teatralna „Z Dostawką” – Bielsko-Biała)
Kochani Nasi – zachęcamy do napisania kilku zdań o WTOOPIE, podzielcie się z nami Waszymi wrażeniami, umieścimy je na stronie WTOOPY i FB! Bądźcie szczerzy i piszcie, piszcie, piszcie… (najlepiej na michal@wtoopa.pl).
Dziękujemy „Elipsie” z Polic za kolejną porcję zdjęć z WTOOPY!
100 osób lubi WTOOPĘ! A WTOOPA lubi wszystkich, którzy kochają TEATR!
Śpiąca, zmęczona, połamana, bez głosu, ze zdjęciami sztucznych otarć i siniaków, z prawdziwymi otarciami i siniakami, ale za to bez ewidencji, naładowana energią. Jakby mnie ktoś pytał o definicję „szczęścia”, to mniej więcej tak powinna brzmieć! Dziękuję :-)
Magdalena Oracz (Grupa Form Niewymyślnych „Czerwony Telefon” – Legionowo)
Trzech wesołych chłopców, nie licząc Kurtyny! Czyli spacer po teatralnym Krakowie! Dziękujemy Tomkowi, Emilowi i Michałowi!
Najwytrwalsi z WTOOPowiczów przed finalnym teatralnym spacerem po Krakowie! Jeszcze raz WSZYSTKIM WAM DZIĘKUJEMY za niepowtarzalne chwile!
A na zakończenie WTOOPY nasi skawińscy Przyjaciele – Teatr „Maska” – uraczyli nas ŁYSĄ ŚPIEWACZKĄ. Rewelacyjne wykonanie doprowadziło widownię do łez i bólu brzucha, spowodowanego zbytnim obciążeniem przepony!
Wrocławskie „S-Tworzywo” po raz drugi! Tym razem mieliśmy okazję zobaczyć absolutnie fantastyczny spektakl (S)TWORZYWO?
„ab’Teatr” z Łodzi zaprezentował autorski spektakl, po którym wszyscy chcą być Anną Maszewską!
Wrocławskie „S-Tworzywo” po raz pierwszy! To naprawdę wielka przyjemność obejrzeć po raz kolejny spektakl STACJA 6.
Grupa Teatralna „Z Dostawką” potrafi wzruszyć niemal każdego widza. Dziękujemy Wam za ten jakże ciepły i poruszający spektakl.
Teatr „Elipsa” z Polic uraczył nas kosmiczną dawką śmiechu. Fantastycznie, że powstają tak dobre teksty, adresowane właśnie do młodych ludzi!
Każde zmierzenie się z Gombrowiczem jest doskonałą nauką dla młodych adeptów sztuki teatralnej, zarówno grających, jak i oglądających, dlatego też bardzo dziękujemy Teatrowi „Remont” z Legionowa za ich spektakl!
„Paragraf 22” – jak dotąd największe wyzwanie, przed którym stanęli Międzywierszowcy. Bo i kaliber duży i obsada też niczego sobie. „Paragraf 22” już za nami! Grało się nam fantastycznie i dziękujemy za ciepłe przyjęcie!
I nadszedł ten dzień, kiedy rozpoczynamy WTOOPĘ! Jeszcze tylko kilkanaście godzin i RUSZAMY. A teraz powoli dochodzi druga w nocy… niektórzy kończą przygotowania… inni już pędzą pociągiem z Polic… niektórzy smacznie sobie śpią… A wszystkich i tak połączy już dzisiaj WTOOPA!
Wszystkim uczestnikom WTOOPY życzymy niezapomnianych wrażeń, doskonalenia swoich talentów, otwarcia umysłów i fantastycznej zabawy, a także nawiązania nowych znajomości i przyjaźni, bo doskonale pamiętamy słowa wypowiedziane 500 lat temu przez Michała Anioła, że: NAD STRACONY CZAS NIC BARDZIEJ NIE BOLI! Ruszamy już jutro o godzinie 18.00!
Nie da się ukryć, że WTOOPA zaczyna się za 2 dni. Zaledwie 56 godzin i 32 minut. Pozostało jeszcze tylko przygotować wszystko na błysk. Niektórzy muszą skoczyć do fryzjera, połowa krakowskiego zespołu będzie golić brody, ktoś coś poprasuje, ktoś wypastuje jakieś buty, ktoś coś popakuje i właściwie jesteśmy gotowi :-)
PS. Bardzo prosimy uczestników przyjezdnych o zabranie ze sobą dowodu osobistego!
Już tylko 3 dni do WTOOPY. A dokładniej 80 godzin i 40 minut :-) Jeszcze tylko kilka spotkań organizacyjnych, kilkadziesiąt telefonów, coś tam skrobnąć, coś tam wydrukować, coś tam załatwić… Właściwie to już z górki :-)
4 dni 6 godzin 52 minuty – czy to już można nazwać obsesją?
UWAGA! Wszyscy uczestnicy z Krakowa i Wieliczki spotykają się w Młodzieżowym Domu Kultury przy al. 29 Listopada 100 w czwartek o godzinie 17.30!
Nie wiemy jak Wy, ale my nie możemy się już doczekać naszego teatralnego spotkania, które rozpoczyna się za 4 dni! Nas chyba nic nie powstrzyma, ani 39-stopniowa gorączka, ani pusta cysterna, która nie zdążyła wyhamować. Wszystkim życzymy na najbliższe dni mobilizacji, uśmiechu, optymizmu i świetnej formy!
Jeszcze raz pragniemy podziękować za udzieloną pomoc przy organizacji WTOOPY firmie Espresso Service :-) Oj, przekonacie się, co znaczy pyszna kawa!
Nie do wiary – jeszcze tylko 5 dni i widzimy się wszyscy w Krakowie! Mamy głębokie przekonanie, że wyjedziecie od nas zadowoleni i bogatsi o wiele nowych doświadczeń! Jeszcze raz przypominamy – nie zapomnijcie zabrać: wygodnych strojów na zajęcia ruchowe i legitymacji szkolnych lub studenckich!
Ostatnie burze mózgów. Mózgi Michała S., Grafiego i Tuśka niemal ugotowane.
- O czym zapomnieliśmy?
- Czego brakuje?
- Co?
- Kto?
- Gdzie?
- Kiedy?
- Jak?
A nawet pojawia się od czasu do czasu pytanie: ALE PO CO?
Do WTOOPY już tylko 6 dni! Teraz tylko ustalenie, kto jest odpowiedzialny za co i jazda! I nie myślcie sobie, że jest to łatwe. O, nie!
Tylko siedem dni i ruszamy z naszą WTOOPĄ! Właśnie do druku poszły programy i plakaty! Poziom pozytywnego stresu w Krakowie rośnie z dnia na dzień!
PS. Życzymy Kasi i Agacie bardzo szybkiego powrotu do zdrowia, żebyśmy mogli spotkać się za tydzień w Krakowie!
Kiedy przyjedziecie do Krakowa, ktoś na Was będzie już czekał, bez względu na to, czy przyjedziecie autobusem, pociągiem czy samochodem. Tym kimś będzie Wasz opiekun, który udzielać Wam będzie wszystkich niezbędnych informacji w trakcie całej WTOOPY!
A wszystkie te smakowitości i wygody czekają w Waszym hostelu :-)
Do rozpoczęcia WTOOPY pozostało już tylko 8 dni! W hostelu GOOD BYE LENIN REVOLUTION na śniadanie serwowane będą: płatki śniadaniowe (2 rodzaje) z mlekiem, chleb, ser, warzywa (sałata, ogórek), wędlina (2 rodzaje), dżem, masło czekoladowe, sok. Natomiast darmowa kawa, herbata oraz kakao są dostępne przez całą dobę w kuchni. Oczywiście uczestnicy będą również mieli dostęp do Internetu.
WTOOPA pragnie serdecznie podziękować za udzieloną pomoc Teatrowi im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
Do rozpoczęcia WTOOPY pozostało już tylko 9 dni! Pamiętajcie, jeśli czegoś potrzebujecie albo macie jakiekolwiek pytania, jesteśmy do Waszej dyspozycji!
Pragniemy również podziękować firmie LAJKONIK za pomoc przy organizacji WTOOPY.
Serdeczne podziękowania za pomoc w organizacji WTOOPY składamy projektowi JUŻ POZNAJĘ ŚWIAT. Zachęcamy wszystkich do odwiedzenia i polubienia jego facebookowego profilu!
Ogromne wyrazy podziękowania za pomoc w organizacji I Ogólnopolskich Spotkań Teatralnych WTOOPA Kraków 2013 kierujemy do firmy ESPRESSO SERVICE!
Odliczanie trwa… już tylko 10 dni! Teraz czekamy na informacje od zespołów, kiedy, czym i o której przybywają do Krakowa!
Prognoza pogody (średnia z czterech prognoz 16-dniowych):
CZWARTEK – słonecznie ok. 12-15°C
PIĄTEK – zachmurzenie umiarkowane ok. 11-12°C
SOBOTA – słonecznie ok. 12-14°C
NIEDZIELA – możliwe przelotne opady ok. 10-12°C
Czyli pogoda powinna dopisać :-)
Dla opiekunów zespołów przygotowaliśmy natomiast warsztaty techniczne. A jeśli ktoś z uczestników ma ochotę się na nich pojawić, niech to po prostu uczyni!
Ciemno wszędzie…, czyli, co powinniście wiedzieć o oświetleniu, a także, jaki sprzęt techniczny posiadać, żeby było dobrze
prowadzący: Wojciech Włodarski (Kraków)
… głucho wszędzie, czyli, co powinniście wiedzieć o udźwiękowieniu, a także, jaki sprzęt techniczny posiadać, żeby było dobrze
prowadzący: Wojciech Włodarski (Kraków)
Ułamek sekundy, który może trwać wiecznie, czyli o fotografii w teatrze
prowadzący: Michał Graffstein (Kraków)
W trakcie WTOOPY odbędzie się 6 różnych warsztatów dla uczestników. Zajęcia prowadzone będą w grupach 13-14-osobowych. W piątek dla każdej grupy przewidziano trzy warsztaty po 1,5 godziny – podobnie będzie w sobotę.
Słowa, słowa, słowa, czyli zajęcia poświęcone pracy nad tekstem
prowadzący: Paweł Buszewicz (Kraków)
Oddech, samogłoski i takie tam, czyli zajęcia poświęcone emisji głosu
prowadzący: Michał Stachowski (Kraków)
A jak się nie potrafię ruszać, to co?, czyli zajęcia poświęcone ruchowi scenicznemu
prowadząca: Elwira Szwedo-Mazurkiewicz (Wrocław)
Emocje w teatrze, czyli zajęcia poświęcone twarzy, dłoniom, oświetleniu i fotografii
prowadzący: Michał Graffstein (Kraków) i Wojciech Włodarski (Kraków)
Więc chodź, pomaluj mi twarz!, czyli zajęcia poświęcone charakteryzacji teatralnej i nie tylko
prowadząca: Marta Tyrpa (Skawina)
WARSZTATY – NIESPODZIANKA
wprowadzający: Wojciech Włodarski (Kraków)
Mamy nadzieję, że w trakcie warsztatów nie tylko będziecie się dobrze bawić, ale również przyniosą wam one wiele korzyści!
WTOOPA startuje za 13 dni! Przypominamy wszystkim uczestnikom o zabraniu:
- strojów odpowiednich do warsztatów ruchowych
- legitymacji szkolnych lub studenckich
No i wreszcie wszystko prawie domknięte i pozapinane na ostatni przysłowiowy guzik :-) Jeszcze właściwie brakuje tylko uczestników i możemy zaczynać naszą WTOOPĘ!
A oto najbardziej aktualna garść wtoopowych statystyk:
- 5 liczba wegetarian
- 6 liczba województw reprezentowanych przez zespoły
- 8 liczba miast reprezentowanych przez zespoły
- 10 zespołów uczestniczących
- 13 lat liczą najmłodsi uczestnicy
- 13 pokoi zajmą wszyscy uczestnicy w hostelu
- 21,56 lat to średni wiek uczestnika
- 25 minut trwa najkrótszy spektakl
- 42 lata liczy najstarszy uczestnik
- 100 minut trwa najdłuższy spektakl
- 180 minut warsztatów technicznych
- 188 obiadów zjedzą uczestnicy
- 194 centymetry wzrostu liczy najwyższy uczestnik WTOOPY
- 211,6 litra zimnych napojów czeka na wypicie
- 455 minut trwają wszystkie spektakle
- 1768 lat liczą wszyscy uczestnicy WTOOPY
- 3240 minut warsztatów teatralnych łącznie
- 3420 minut warsztatów łącznie
Jedna drobna uwaga! W niedzielę NIESPODZIANKA rozpocznie się o godzinie 9.30, a nie jak wcześniej podawano o 10.00. Niestety, tym samym czas spania w niedzielny poranek został skrócony o trzydzieści minut :-) Ale – gwarantujemy – nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!
Poziom stresu rośnie :-) Czas jakby nieco przyspieszył! I już niedługo wszyscy spotkamy się w Krakowie. Pamiętajcie, że najważniejszy podczas naszych Spotkań Teatralnych jest…
Przygotowania idą pełną parą :-) Teraz już na pewno będzie wiadomo, kto jest kim :-)
W czwartek, piątek i sobotę – po spektaklach – udajemy się do BIESIADY, gdzie sobie miło o teatrze i nie tylko dyskutujemy, rozmawiamy, omawiamy, obgadujemy, rozprawiamy, debatujemy, konwersujemy, gadamy, gwarzymy, bajdurzymy, szczebiotamy, trajkoczemy, gawędzimy, ględzimy, radzimy, opowiadamy, pleciemy, przemawiamy, tokujemy itd.
Przypominamy wszystkim zespołom o upływającym właśnie terminie wpłacania akredytacji!
W niedzielę natomiast między 10.00 a 13.00 ostatni punkt naszych Spotkań Teatralnych, czyli… TRZEJ WESELI CHŁOPCY, czyli… NIESPODZIANKA specjalnie dla naszych Gości!
W piątek i w sobotę w godzinach 9.30-14.20 warsztaty. Uczestnicy zostali podzieleni przez nas na 6 grup, z których każdą czeka 6 różnych rodzajów warsztatów, po trzy na dzień (w blokach półtoragodzinnych), czyli 4,5 godziny warsztatów dziennie. Trudno wyjaśnić, a to takie proste :-) Dodatkowo w piątek i w sobotę godzinach 15.00-16.45 odbędą się warsztaty dla prowadzących zespoły (oświetlenie, dźwięk, fotografia), w których jednak mogą śmiało brać udział wszyscy uczestnicy! Serdecznie zapraszamy i zachęcamy!
Sobota, godzina 20.10 – last but not least – Teatr „Maska”, czyli grupa fantastycznych i wesołych ludzi, którzy po prostu zawsze pragną bawić się teatrem. Nie wyobrażamy sobie, żeby mogło ich w Krakowie zabraknąć, bowiem są naszymi wieloletnimi przyjaciółmi! Bezradność domagających się szacunku dla człowieka, jego emocji i myśli uwięzionych w konwenansach sprawia, że najskuteczniejszą formą tego wołania, od ładnych kilku lat – przynajmniej dla Teatru „Maska” – jest teatr absurdu. Tym razem w wydaniu mistrza gatunku Eugène’a Ionesco.
Wszyscy uczestnicy zakwaterowani zostaną w GOOD BYE LENIN REVOLUTION HOSTEL, gdzie będą smacznie sobie spać i odpoczywać po trudach teatralnych, a rano między godziną 8.00 a 9.00 szczęśliwi smacznie śniadać. Do waszej dyspozycji, gdy najdzie tylko ochota, jest całodobowa kuchnia, w której zawsze herbatę, kawę lub też kakao wypić śmiało można. A organizatorzy już znają rozkład osobowy w pokojach :-)
Przypominamy wszystkim uczestnikom o zabraniu ze sobą ważnych legitymacji szkolnych lub studenckich, uprawniających do ulgowych przejazdów! Bardzo prosimy również o zabranie ze sobą wygodnych strojów sportowych, odpowiednich do ćwiczeń i zajęć z ruchu scenicznego!
A w sobotę o 19.00 zaprezentuje się ponownie Teatr „S-Tworzywo” z Wrocławia z autorskim spektaklem (S)TWORZYWO? Premiera sztuki odbyła się w czerwcu 2010 roku. (S)TWORZYWO? to historia kilku młodych ludzi, którzy znaleźli się w szpitalu psychiatrycznym i stają się obiektem eksperymentu naukowego jednego z lekarzy – doktora Fricka. Spektakl typowo aktorski, oparty bardziej na emocji niż działaniu teatralnym, zyskał uznanie publiczności w trakcie prezentacji na licznych przeglądach i festiwalach. Wreszcie będziemy mogli usłyszeć naszych wrocławskich Przyjaciół.
W sobotę natomiast jako pierwsza wystąpi o godzinie 17.00 Grupa „ab’Teatr” z Łodzi z autorskim spektaklem INFLUENZA H5N1 w reżyserii Tomasza Konopki. Chcemy pokazać to, co wszyscy ukryliśmy za parawanem konwenansu, unifikacji kulturowej, schematów postaw i zachowań, by sięgnąć znacznie głębiej, dotrzeć do podstawowych emocji. Jest to żmudna i trudna praca, tym bardziej intrygująca. Jej efekty wydobędą najszczersze i najprawdziwsze doświadczenia, słowo „spotkanie” znów stanie się aktualne. Pogrzebiemy w strukturze własnych wyobrażeń, w głęboko skrywanych pokładach wrażliwości, którą naiwnie zachowywaliśmy na inne (może lepsze) czasy. Bo to niepopularny ciężar, obłożony przekleństwem smutku wynikającego z upadku ducha, a jednocześnie wciąż śmieszny i groteskowy, gdyż nazbyt często ujmowany w niedoskonałym rozpoznaniu rzeczywistości. Może nawet pozbawimy codzienność atrakcyjnej patyny popkulturowości, wynikającej z niewiedzy, braku zaufania we własne możliwości, może wspólnie przeskoczymy z niedoskonałości w doskonałość. Czyli… Cześć, nazywam się Ania Maszewska, mam 20 lat i jestem po prostu piękna…
WTOOPA dziękuje również za pomoc w organizacji naszych Spotkań Teatralnych firmie NADRUKI-24 z Lisich Jam.
A obiadki i wieczorne spotkania będą się odbywać w BIESIADZIE z HUDYM SMALCEM, której bardzo dziękujemy za pomoc w organizacji naszych Spotkań Teatralnych! Organizatorzy informują, iż znają już obiadkowe menu i pamiętają o roślinożernych uczestnikach :-)
Pragniemy bardzo serdecznie podziękować firmom i osobom, bez których nasza WTOOPA nie doszłaby do skutku. Na początek serdeczne: Danke sehr freundlich dla szwajcarskiej firmy kosmetycznej COSMETIX.CH!
Na zakończenie piątkowego wieczoru wystąpi – last but not least – Teatr „S-Tworzywo” z Wrocławia, który zaprezentuje autorski spektakl STACJA 6. W latach 2004-2006 zespół skupiał młodzież gimnazjalną i pracował na autorskim repertuarze dramatycznym. Scenariusze były pisane specjalnie dla młodzieży – zgodnie z ich możliwościami i predyspozycjami. W latach 2006-2010 zainteresowania grupy kierują się w stronę teatru plastycznego, teatru ruchu, teatru formy i wybranych form teatru lalkowego. Od sezonu 2009/2010 do dziś teatr pracuje metodą improwizacji teatralnej. W nadchodzącym sezonie zespół rozpocznie pracę nad tekstem Bracia Karamazow Fiodora Dostojewskiego. W 2010 roku zespół rozpoczął pracę metodą improwizacji teatralnej, której efektem był spektakl Mensa Mensae (premiera – czerwiec 2011). Bohaterem spektaklu był stół, a działania z przedmiotem przyniosły zaskakujące efekty. W 2012 roku nastąpiła pewna zmiana – przedmiot, którym posługiwał się teatr dotychczas, zastąpiły prostokątne bryły – kubiki. Pod nowym tytułem STACJA 6 praca z przedmiotem i improwizacja stały się pretekstem do wypowiedzi na tematy władzy i walki o wolność i godność człowieka w warunkach ekstremalnych. Kto jeszcze nie widział tego spektaklu, ten nie może go przegapić!
A w piątek o 19.20 wystąpi Grupa Teatralna „Z Dostawką” z Bielska-Białej ze spektaklem PRĘCIK według tekstu Maliny Prześlugi. Zespół prowadzony przez Marię Potoczek najpierw działał pod nazwą „P – jak Psikus” w Domu Kultury w Kamienicy, ale wraz ze zmianą siedziby zmienił również nazwę. Tworzy go grupa niesamowicie otwartych i bardzo wesołych młodych ludzi, którzy – bawiąc się w teatr – uwielbiają być przez tekst „złapani jak ryba na haczyk”. PRĘCIK to piękna i wzruszająca historia o przywiązaniu, opowiedziana z nietypowej perspektywy. Ale nie zdradzimy już nic więcej. Ten spektakl Was naprawdę wzruszy.
Kolejnym zespołem, który wystąpi na Scenie 5na3 w piątek o godzinie 18.30, będzie Zespół Teatralny „Elipsa”. Grupa powstała w lutym 2007 roku z inicjatywy Aleksandry Słowińskiej w Miejskim Ośrodku Kultury w Policach. Teatr ten jest także inicjatorem Polickiego Festiwalu Teatralna Elipsa Kreatywności (TEK) im. Zygmunta Zdanowicza. „Elipsa” zaprezentuje nam spektakl według scenariusza Anatola Wierzchowskiego A TERAZ w reżyserii Aleksandry Słowińskiej i z muzyką Piotra Brody. Przyjdzie czas na rozrachunek z wartościami, jakie towarzyszą nam na co dzień, z tym, co nami rządzi, co kradnie czas, co uszczęśliwia tylko na chwilę i tylko pozornie. Życie „spakowane” w kartony, zapisane w gazetach, będące odbiciem losów serialowych bohaterów. I będzie zabawnie, śmiesznie, lekko i frywolnie. Na scenie kolejno pojawiać się będą aktorzy, którzy z lekkością i swobodą rozpoczną opowieść o świecie teatru i telewizji. Temat traktujący o miałkości telewizji nieść będzie ze sobą przede wszystkim ciekawą formę ukazania tematu. Będzie czas na śmiech, ale też na refleksję.
ŻEBY POZNAĆ SWĄ LEPSZOŚĆ, TRZEBA WYNALEŹĆ SOBIE KOGOŚ GORSZEGO. Gombrowicz zaczął pisać Iwonę… w 1933, ukończył w 1935 roku, a opublikował w 1938 roku. Autor po latach wspominał: Iwonę pisałem z trudem i niechętnie. (…) Walczyłem zajadle z formą… te godziny okropne, spędzane nieruchomo nad papierem, gdy pióro jest bezczynne, gdy wyobraźnia szuka rozpaczliwie rozwiązań, a cały wznoszący się budynek trzeszczy i grozi zawaleniem! I na koniec jeszcze jeden cytat z Iwony…: NA BOGA, UDAWAJMY NORMALNYCH, SKORO NIE MOŻEMY BYĆ NORMALNI, BO INACZEJ NIE WYDOBĘDZIEMY SIĘ STĄD.
W piątek 8 listopada – po porannym śniadanku, wyczerpujących warsztatach i wzmacniającym obiedzie – nadejdzie czas prezentacji teatralnych. O godzinie 17.00 jako pierwszy na scenie pojawi się Teatr „Remont” z Legionowa. Zespół powstał w 2008 roku w Miejskim Ośrodku Kultury im. Ch.S. Chaplina w Legionowie. Wieść gminna niesie, że grupa zawdzięcza swą nazwę remontowi, który odbywał się w owym czasie w ich siedzibie. Uczestnicy zajęć szybko się ze sobą zżyli i dziś są grupą prawdziwych i oddanych przyjaciół, którzy sami mówią o sobie, że tworzą „porażony teatr”. Teatr „Remont” zaprezentuje dramat Witolda Gombrowicza IWONA, KSIĘŻNICZKA BURGUNDA w reżyserii Hanny Wilczyńskiej.
7 listopada o godzinie 20.30 spotkanie z Gościem Specjalnym WTOOPY. O dobrych i złych stronach zawodu aktora będzie opowiadać MARTA BIZOŃ, aktorka krakowskiego Teatru Ludowego. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie jest wychowanką Jerzego Treli. Wystąpiła w „Liście Schindlera” Stevena Spielberga. Jest laureatką Głównej Nagrody na XVI Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. W repertuarze ma blisko 200 piosenek, które wspaniale śpiewa w pięciu językach. Będzie nieco wspomnień, ciepła i serdeczna atmosfera oraz Wasze pytania!
7 listopada o godzinie 18.00 oficjalnie rozpoczynamy naszą WTOOPĘ! A już o godzinie 18.30 pierwszy spektakl w wykonaniu Teatru „Między Wierszami” – gospodarza Spotkań Teatralnych. Zobaczycie PARAGRAF 22 wg powieści Josepha Hellera z 1961 roku, która we wszystkich rankingach na najpopularniejszą książkę zawsze zajmuje czołowe miejsce (np. w rankingu Modern Library na 7. miejscu). A o czym jest ten spektakl? O tragicznych losach pilotów z 256. eskadry Korpusu Powietrznego Armii Stanów Zjednoczonych i bombardiera Johna Yossariana. Całość jednak okraszona absolutnie genialnym poczuciem humoru!
W dniach 7-10 listopada zjadą do Krakowa młodzi pasjonaci teatru, na których czeka mnóstwo pracy i jeszcze więcej przyjemności!
WTOOPA w liczbach:
- 450 minut spektakli
- 91 uczestników
- 41 lat liczy najstarszy uczestnik
- 21,5 lat wynosi średnia wieku uczestnika
- 13 lat liczy najmłodszy uczestnik
- 10 zespołów teatralnych
- 9 godzin warsztatów dla młodych
- 9 rodzajów warsztatów
- 8 spektakli
- 6 grup warsztatowych
- 3 godziny warsztatów dla instruktorów
- 1 wspólny cel :-)
A kto się nie może już doczekać, może poczuć przedsmak tego, co się będzie działo na scenie już w dniu rozpoczęcia, zaglądając do galerii. Premiera odbyła się w 2010 roku, wznowienie natomiast w 2013 roku. PARAGRAF 22 jest dla nas spektaklem wyjątkowym, wierzcie nam! I dlatego właśnie nim rozpoczynamy naszą WTOOPĘ.
Rozpoczynamy odliczanie i startujemy ze stroną I Ogólnopolskich Spotkań Teatralnych! Czekamy na Was!
A oto nasze zielone WTOOPowe logo :-)
